12 maja 2024r. Imieniny: Pankracego, Dominika, Domiceli
Gospodarz strony: Andrzej Dobrowolski     
 
 
 
 
   Starsze teksty
 
Antoni Sutton - on zdemaskował dzieło Wall Street

 W czerwcu Czas Garwolina opublikował wypisy z książki Szymona Modzelewskiego "Jak nakręcić bombę", w której opisano jak protestancko-żydowska elita bankiersko-polityczna Wielkiej Brytanii i USA zaplanowała i zrealizowała spisek wywołania wojny światowej, w której Niemcy i Rosja wykrwawią się wzajemnie  w wielkiej wojnie (finansowanej przez  ... ich banki!), a potem heretycki ruch komunistyczny wyhodowany w Anglii opanuje ich terytoria zakładając ZSRR, który będzie anglosaską kolonią surowcowo-niewolniczą. W pierwszej Wojnie Światowej plan zaowocował sukcesem w Rosji, a remisem w Niemczech, w Polsce, i w Europie Środkowej. Potrzebna potem była dogrywka - II Wojna Światowa.

 Książka Modzelewskiego jest objawieniem na polskim rynku książki, ale trzeba uczciwie napisać, że świeci światłem odbitym od książek pierwszego w świecie historyka, który odkrył największą tajemnicę XX wieku, tzn. właśnie zorganizowanie przez Brytyjczyków i lobby Wall Street planu powalenia mocarstw europejskich poprzez sprowokowanie ich do bratobójczej wojny, i sięgnięcie po hegemonię światową przez elitę masońskiej Ameryki. Tym historykiem był Antoni Sutton.

 Sutton był historykiem pracującym w oparciu o archiwa Departamentu Stanu USA. Tam wpadł on na ślady akcji organizowanej za wiedzą prezydentów USA (prezydentów wybranych po sponsorowanej przez Wall Street elekcji), a ukrywanej przed Kongresem i Senatem USA. Jego tezy poparte są obszerną dokumentacją, a więc różnią się od niepoważnych hipotez zaczerpniętych z fantazji autorów. Są po prostu wiarygodne.

 W tym roku ukazało się kilka świetnych książek Antoniego Suttona, które możecie Państwo kupić w księgarni wysyłkowej krakowskiego Znaku. "Wall Street i Rewolucja Bolszewicka" pokrywa się zakresem z książką Szymona Modzelewskiego, ale niesie nowe informacje.

 Nie będziemy w Czasie Garwolina dublować poruszanego już tematu, ale przytoczymy dziś trzy obrazy wizualizujące tezy książki Suttona.

                                                                                                         Andrzej Dobrowolski

*

"Szanowny panie prezydencie: Sympatyzuję z sowiecką formą rządów, jako najbardziej odpowiednią dla Rosjan ..."

List do prezydenta Woodrowa Wilsona (z 17.10.1918) od Williama Lawrence'a Saundersa, prezesa Ingersoll-Rand Co., dyrektora międzynarodowej amerykańskiej korporacji i zastępcy przewodniczącego Banku Rezerw Federalnych Nowego Jorku.

http://www.czasgarwolina.pl





























 

Ilustracja znajdująca się z lewej strony karty tytułowej tej książki jest dziełem ilustratora Roberta Minora, która ukazała się w 1911 roku na łamach gazety St. Luis Post-Dispatch. Minor był utalentowanym artystą i pisarzem a jednocześnie odgrywał rolę bolszewickiego rewolucjonisty, którego aresztowano w 1915 roku w Rosji pod zarzutem działalności wywrotowej i który był później opłacany przez wpływowych finansistów z Wall Street. Rysunki Minora przedstawiają brodatego, rozpromienionego Karola Marksa stojącego na Wall Street z Socjalizmem pod pachą, przyjmującego gratulacje od tak znaczących przedstawicieli finansjery jak: J.P. Morgan, jego wspólnika Georga W. Perkinsa, zadowolonego z siebie Johna D. Rockefellera, Johna D. Ryana z National City Bank i widocznego w tle Teddy'ego Roosvelta, łatwego do zidentyfikowania dzięki słynnemu uzębieniu. Wall Street ozdabiają czerwone flagi a pogodny tłum i unoszące się w powietrzu kapelusze sugerują, że Karol Marks musiał być popularnym jegomościem w tej finansowej dzielnicy Nowego Jorku.

 Czy był to sen, który Robert Minor śnił na jawie? Wprost przeciwnie, zobaczymy, że Minor stąpał po twardym gruncie opisując ten jakże entuzjastyczny sojusz pomiędzy finansistami z Wall Street i marksistowskimi socjalistami. Postacie przedstawione na rysunku Minora, t.j.: Karol Marks będący symbolem przyszłych rewolucjonistów Lenina i Trockiego, J.P. Morgan, John D. Rockefeller i sam ilustrator Robert Minor są znaczącymi postaciami tej książki. /.../

**

" William B. Thomson, który od lipca do listopada przebywał w Piotrogrodzie, dokonał osobistej wpłaty w wysokości  1 000 000 dolarów na rzecz bolszewików, w celu rozprzestrzeniania ich doktryny w Niemczech i Austrii."

Washington Post, 2 lutego 1918.

Podczas zbierania materiałów do tej książki na pierwszy plan wysunęła się jedna lokalizacja i adres na Wall Street, mianowicie 120 Broadway (Ulica Broadway dom nr 120 - AD). /.../ Klub bankierów zlokalizowany był na 34 piętrze. Lista najemców w 1917 roku w istocie odzwierciedlała zaangażowanie Amerykanów w rewolucję bolszewicką i jej następstwa. Dla przykładu drugie biuro głównego dystryktu Systemu Rezerwy Federalnej, czyli w obszarze Nowego Jorku (nota bene tak naprawdę najważniejszego z okręgów Rezerwy Federalnej), było zlokalizowane na 120 Broadway.  Biura kilku indywidualnych dyrektorów Banku Rezerwy Federalnej Nowego Jorku, a co najważniejsze American International Corporation znajdowało się także na 120 Broadway. W przeciwieństwie do tego, Ludwig Martens mianowany przez Sowietów na pierwszego sowieckiego "ambasadora" w Stanach Zjednoczonych i szefa Sowieckiego Biura - był w 1917 roku wiceprzewodniczącym firmy Weinberg & Posner - i miał on także swoje biuro na 120 Broadway.

Czy można podejrzewać, że to zgromadzenie jest dziełem przypadku? /.../

http://www.czasgarwolina.pl






























 

***

Skład "Ambasady" Rosji Sowieckiej, czyli biura sowieckiego na 120 Broadway.

http://www.czasgarwolina.pl



































http://www.czasgarwolina.pl




























 
http://www.czasgarwolina.pl



























 
http://www.czasgarwolina.pl












http://www.czasgarwolina.plhttp://www.czasgarwolina.plCiąg dalszy opowieści Antoniego Suttona "Wall Street i Rewolucja Bolszewicka"  zawarty jest w książce "Wall Street i ZSRR".









http://www.czasgarwolina.pl

 

.